Ciąża, Dziecko, Gadżety, Rozwój dziecka

5 sprawdzonych produktów poprawiających jakość snu dziecka. Wyprawka #2

Sen Malucha. Trudny temat, wzbudzający obawy wszystkich przyszłych i świeżo upieczonych Rodziców. Także i moje.

Ten post miał być postem dotyczącym wyprawki mojego syna Nikodema i miałam go opublikować jeszcze przed porodem. Tak się jednak nie stało. Nikoś ma już prawie 5 miesięcy i dopiero teraz z pełną odpowiedzialnością mogę Wam pokazać produkty, które u nas absolutnie się sprawdziły.

Na początku jednak podkreślę, że jeśli chodzi o Nikosia to już w czasie ciąży, bliska stała mi się metoda pięciu S i wiedziałam, że będę starała się ją wdrożyć w życie. I tak też zrobiłam. Pięć S to metoda opieki nad noworodkiem, termin wprowadzony przez znanego amerykańskiego pediatrę Harvey’a Karpa (z angielskiego swaddle, czyli spowijanie, side or stomach position, ułożenie na boku lub na brzuszku, shush, czyli szumienie, swing, czyli kołysanie oraz suck, czyli ssanie).  W myśl tej metody zaspokojenie wyżej wymienionych elementów u noworodka znacznie poprawia jakość ich snu. Wiąże się to bezpośrednio z tak zwanym 4 trymestrem ciąży (teoria według której dzieci przychodzą na świat o 3 miesiące za wcześnie) Więcej w tym temacie pisałam w poście TUTAJ – 4 trymestr ciąży, czyli czego potrzebuje niemowlę?

W dzisiejszym poście przedstawiam Wam  5 sprawdzonych produktów, które pomagają w spokojnym śnie najmłodszych.

1. Kokonik Otulacz

Zgodnie z metodą pięciu S, by sen noworodka był jak najdłużej nieprzerwany powinniśmy zadbać o prawidłowe otulenie niemowlaka. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona widząc maleństwa aż tak otulone, wydawać by się mogło, że ich ruchy są nadto skrępowane. Postanowiłam jednak zaufać specjalistom. I za nic nie żałuję! Sen Nikodema do czasu gdy używaliśmy kokonika (do około 4 miesiąca) był zdecydowanie lepszy aniżeli sen naszej córki Kai kiedy była noworodkiem. My zdecydowaliśmy się na otulacz polskiej marki – Kokonik Otulacz.

Specjalnie dopracowany kształt niemowlęcego otulacza idealnie dopasowuje się do ciała malucha, otulając je w taki sposób, aby czuło się zupełnie jak w brzuchu Mamy. Kokonik dodatkowo spełnia kilka funkcji:

  1. Dzięki przyleganiu do ciała noworodka/niemowlaka, otulacz Kokonik zmniejsza objawy kolki oraz zapobiega odruchowi Moro, uniemożliwiając zadrapanie buzi.
  2. Używając otulacza Kokonik masz pewność, że Twoje dziecko jest w optymalnej pozycji do spania – na plecach, co zmniejsza ryzyko tzw. nagłej śmierci łóżeczkowej (ang. SIDS). Ponadto, gdy jest chłodno, możesz regulować temperaturę maluszka, ubierając go w np. w body i dopiero w tym ubranku wkładać go w Kokonik. Dzięki temu rozwiązaniu, ograniczamy ryzyko SIDS, gdyż nie ma potrzeby używania kocyków lub luźnej pościeli, które mogą być niebezpieczne na tym etapie życia dziecka.

2. Coconababy – ergonomiczny materac dla niemowląt 

O jakie mieliśmy szczęście, że ten materac trafił w nasze ręce. Po raz pierwszy polecił nam go pediatra, później korzystał z niego mój chrześniak, a kolejno trafił w nasze ręce. Cocoonababy to ergonomiczny materac stworzony w wyniku badań prowadzonych przez lekarzy, specjalistów. Materac tworzy przytulne gniazdko, imitujące warunki z łona mamy, dzięki czemu poprawia jakość i długość snu dziecka. Utrzymuje niemowlę w pozycji półpłodowej, niczym w kokonie. Ogranicza odruch Moro oraz łagodzi objawy refluksu żołądkowego. Dodatkowo materac można łatwo przenosić, jeśli planujecie spać z dzieckiem w jednym łóżku może pełnić on również funkcję bezpieczeństwa – dziecka śpiącego na nim na pewno nie zgnieciecie ani nie zakryjecie kołdrą 🙂 Koniecznie przeczytajcie wszystkie informacje dotyczące tego wynalazku TUTAJ.

3. Next2Me – łóżeczko dostawne

Żałuję, że kupiłam ten produkt dopiero przy drugim dziecku! Łóżeczko Chicco Next2Me to łóżeczko służące do co-sleepingu czyli spania z dzieckiem w bliskiej odległości, przy zachowaniu własnej, niezależnej przestrzeni, zarówno rodzica, jak i dziecka. Śpimy razem, ale jednak osobno. Dzięki temu, że mamy malucha tuż obok nas możemy szybko reagować w razie przerwy w śnie dziecka. Na pierwsze miesiące życia naszego malucha to idealne rozwiązanie. Nasze początkowe macierzyństwo będzie spokojniejsze, a nasz noworodek na pewno będzie spał lepiej bo tuż obok Rodziców. Dodatkowo łóżeczko posiada funkcję kołysania, te z kolei poprawia jakość snu maluchów (kołysanie jako jeden z elementów we wspomnianej wyżej metodzie Pięciu S) To działa!

4. Szumiący Miś – Whisbear

To miś stworzony specjalnie z myślą o spokojnym śnie najmłodszych. Miś emituje bezpieczny szum przypominający szum znany z brzucha mamy pomagający w zasypianiu, dłuższym śnie oraz kojący m.in. kolkowy płacz. My wybraliśmy leniwca E-zzy, którego pokochałam miłością bezwzględną 🙂

Leniwiec E-zzy to jedyny produkt na rynku, który pod postacią miękkiego, pluszowego zwierzaka łączy trzy urządzenia w jednym:

ZABAWKA SZUMIĄCA pomaga maluchowi spokojnie z zasnąć

MONITOR SNU czuwa nad snem dziecka

ASYSTENT RODZICA wspomaga codzienną opiekę nad niemowlęciem

Urządzenie szumiące Leniwca, łączy się z dedykowaną aplikacją w telefonie rodzica lub opiekuna dzięki wykorzystaniu bezpiecznej technologii Bluetooth SMART, co umożliwia zdalne zarządzanie i korzystanie z Leniwca E-zzy. To bardzo wygodne rozwiązanie 🙂

5. Parowy Nawilżacz powietrza 

Produkt, którego użycie przy dzieciach zwłaszcza w okresie grzewczym jest już naszym rytuałem. To właśnie w tym okresie wilgotność powietrza może obniżyć się nawet o połowę. Suche powietrze z kolei bardzo negatywnie wpływa na jakość snu a tym samym na jego ciągłość. Dodatkowo zbyt suche powietrze może być przyczyną powstawania problemów skórnych i powodować nadmierne przesuszenie śluzówek, a przez to sprzyjać powstawaniom infekcji dróg oddechowych.  Nawilżacz eliminuje do 99% bakterii więc jak najbardziej warto go używać również w okresie letnim. My zdecydowaliśmy się na parowy nawilżacz marki BEABA. Więcej o nim przeczytacie TUTAJ.

Macie jeszcze swoje produkty „must have”, które pomagały Waszym Maluchom w spokojnym śnie? Świetnie jeśli się nimi podzielicie. Może przyda się innym przyszłym Mamom,  Mamon albo mnie osobiście przy 3 dziecku 😉