Hemoroidy w ciąży. Przyczyny występowania i sposoby radzenia sobie z nimi

Wstydliwa, kłopotliwa sprawa. Piecze, swędzi, boli w okolicach odbytu. Czasem na papierze toaletowym pojawia się krew. Panika, strach? Niepotrzebnie. To najprawdopodobniej hemoroidy, powszechna dolegliwość kobiet w ciąży. Cierpi na nią nawet połowa przyszłych mam.

Nie ma się czego bać, ale nie można również tego lekceważyć. Zignorowanie problemu może doprowadzić do stanu zapalnego i oczywiście zaostrzenia objawów. Hemoroidy można skutecznie leczyć, można również im zapobiegać.

Skąd się biorą hemoroidy w ciąży?

Ciąża to wyjątkowy stan, podczas którego w organizmie kobiety zachodzi wiele nowych procesów. Te z kolei powodują nowe, wcześniej obce nam dolegliwości. Zalicza się do nich m.in. hemoroidy. Powodem ich powstawania akurat w tym czasie jest wyższe ciśnienie krwi w dolnym odcinku jelita grubego, spowodowane choćby problemami z wypróżnianiem się (typową dolegliwością w ciąży), a także uciskiem naczyń krwionośnych jamy brzusznej przez macicę, który utrudnia odpływ krwi z żył miednicy i nóg. Hemoroidom sprzyja również siedzący tryb życia i złe nawyki żywieniowe, potrawy ubogie w błonnik, za to pełne ciężkostrawnych składników. Sprawcą nasilających się objawów jest również podwyższony progesteron, który oddziałuje na ścianki żył w ten sposób, że stają się one mniej sprężyste, łatwo się rozszerzają, a guzki zaczynają pękać i krwawić.

Jak zapobiegać hemoroidom w ciąży?

Jednym z pierwszych kroków, jakie należy podjąć, jest walka z zaparciami. Gdy te tylko się pojawiają, należy szybko reagować, zmieniając dietę na zdrowszą i lekkostrawną oraz zwiększając ilość pitej codziennie wody. Pamiętajmy, że to moment, w którym bardzo istotna jest obecność błonnika w naszym jadłospisie, dlatego postawmy na warzywa, owoce, ciemne pieczywo, otręby, nasiona, orzechy i kasze. To poprawia pracę jelit, a tym samym zmniejszają się problemy z wypróżnianiem. Należy w tym czasie unikać długich „posiedzeń” w ubikacji i usilnego parcia, bo to znacznie przyspiesza pojawienie się choroby. Ważny jest również nasz tryb życia (mniej siedzący, a bardziej spacerujący, w miarę możliwości aktywny) oraz wzmożona higiena po wypróżnieniu.

A gdy hemoroidy już są?  

No cóż, czasem udaje się tego uniknąć, ale w wielu przypadkach nie ma rady – hemoroidy prędzej czy później się pojawiają. Co wtedy? Zbawienne bywają kąpiele, krótkie, do 15 minut, a także przemywanie miejsc zapalnych zimną wodą z mydełkiem przeznaczonym dla ciężarnych kobiet. Leczeniu sprzyjają również napary przeciwzapalne, np. z kory dębu. Poza tym ulgę przynoszą okłady z torebki herbaty, które działają ściągająco i zasklepiają małe rany. Pomocna okaże się również wizyta w aptece, gdzie dostaniemy odpowiednie maści przeciwko hemoroidom, czopki i specjalne, żelowe okłady. Należy powiadomić farmaceutę o ciąży, z pewnością doradzi coś bezpiecznego. Istnieją również tabletki pomagające w walce z hemoroidami, jednak tu warto zachować ostrożność i leczenie skonsultować ze swoim ginekologiem.

Co jeszcze? Po pierwsze: wypróżnianie. Ok, czasem z powodu bólu aż się nie chce iść do ubikacji, wstrzymując tę konieczność jak najdłużej. To błąd, który prowadzi do zaostrzenia objawów. Po drugie: relaks i gimnastyka. W pokonaniu niemal każdej naturalnej „ciążowej dolegliwości” pomaga aktywność fizyczna, która nie tylko relaksuje, ale zapobiega problem z trawieniem.

Dla wszystkich przyszłych mam z hemoroidami pocieszająca może okazać się informacja, że zwykle po porodzie dolegliwość mija. Głowa do góry, to przyjdzie szybciej, niż się wszystkie spodziewamy.