Dziecko, Gadżety, Rozwój dziecka

Idealny rowerek biegowy, czyli wstęp do nauki jazdy na rowerze

W naszej rodzinie ruch jest ważny. Zawsze był. Ruszają się starsi, ruszają się dzieci i wszyscy mamy z tego frajdę. Dlatego nadejście wiosny traktujemy u nas w domu jak święto. Wreszcie nadszedł czas na rower!

Jazda na rowerze u Kai przebiega etapami. Najpierw był czas na jeździk (używaliśmy i nadal używamy w formie hulajnogi Scootandride Highwaykick , pisałam o tym w poście TUTAJ)  teraz jest czas na rowerek biegowy. Odpowiedni moment, by do naszych rodzinnych sprzętów dołączył jej pierwszy dwukołowy rower, jeszcze przed nami.

Ale po kolei.

Czym jest rowerek biegowy?

Rowerek biegowy to inaczej rowerek bez pedałów. Wydaje się, że taka konstrukcja pozbywa rower jego podstawowej funkcji, ale to tylko pozory. Ten rowerek przeznaczony jest specjalnie dla maluchów i przynosi im ogrom frajdy.

Rowerek biegowy ma swoje nieocenione zalety. Po pierwsze oswaja dzieci z jazdą na rowerze. Po drugie rozwija zdolności motoryczne, ćwiczy mięśnie nóg i pomaga zapanować nad równowagą. Nie wymaga przy tym zaawansowanych ruchowych kompetencji, potrzebnych do opanowania jazdy na klasycznym rowerze. Rowerek biegowy nie sprawia problemu dwulatkom i stanowi wspaniały wstęp do późniejszej nauki.

Jak wybrać rowerek biegowy?

Warto pamiętać, że rowerek biegowy rowerkowi biegowemu nierówny. To ważne, żeby dopasować jego rozmiar to wzrostu dziecka. Najlepiej wybrać model z regulowaną wysokością, który posiada wygodne siodełko i jest lekki. My nie od razu trafiliśmy. Najpierw kupiliśmy rowerek  wydawać by się mogło idealny. Świetnie wykonany a do tego bardzo ładny. Niestety za ciężki dla trzyletniej Kai (ważył ponad 5.5kg). Drugie podejście okazało się szczęśliwe.

Naszym hitem jest rowerek biegowy Dragon od firmy Milly Mally. Rowerek znaleźliśmy w sklepie Góra Zabawek, dokładnie TUTAJ

I to był strzał w dziesiątkę. Rowerek jest przeznaczony dla dzieci w wieku od lat 2 do 5 i rośnie wraz z maluchem – ma regulowane siodełko i kierownicę. Co jednak najważniejsze – waży tylko 3 kg! Maluch nie włóczy go ze sobą, nie trudzi się, zabawa na nim sprawia mu przyjemność. Jeśli obserwujecie nas już na Instagramie to zapewne widzieliście jak Kaja szybko robi postępy na rowerku.

 

To rowerek, który pomaga utrzymać równowagę, dzięki szerszym niż w innych modelach oponom. Model ten ma też inne udogodnienia – na przykład kierownicę z antypoślizgową powierzchnią. Malutkie rączki się na niej nie ślizgają. Atutem jest też wygodne krzesełko. I to, że prezentuje się świetnie!

Czy to się opłaca?

Nie wszyscy widzą sens w kupowaniu maluchowi rowerka biegowego. Nie lepiej poczekać, aż trochę podrośnie i sprawić mu normalny rower? Według mnie nie. Nauka na rowerze potrafi czasem zestresować, a oswajając malucha wcześniej, może szybciej (i bezboleśnie!) przynieść efekty. Poza tym rowerek biegowy dostarcza maluchowi wiele radości. Ta ekscytacja związana z używaniem nowego sprzętu i dołączenia do grona rowerzystów! No i wreszcie – rowerek biegowy to dużo korzyści rozwojowych. Maluch bawi się i rozwija jednocześnie i wszyscy są zadowoleni! 😊

A Wy? Dajcie znać, na czym jeżdżą Wasz maluchy!