Dziecko, Rozwój dziecka

Kiedy drugie dziecko? Jaka jest najlepsza różnica wieku między rodzeństwem?

Wbrew pytaniu postawionemu w tytule tego wpisu, myślę, że nie istnieje jedyna słuszna różnica wieku między dziećmi. Każde rozwiązanie ma zarówno swoje plusy, jak i minusy, a decyzja o kolejnej ciąży powinna być podejmowana zupełnie indywidualnie. Nie ma odgórnego wzoru. Istnieje natomiast kilka wskazówek z punktu widzenia rozwoju emocjonalnego dziecka. Jakich?

Różnica do 2 lat, czyli wspólne rytuały

Oczywiście przyjście nowego malucha na świat niedługo po pierwszym wiąże się z wieloma plusami. Nie zdążyliśmy jeszcze wyjść z „trybu” opiekowania się malutkim człowiekiem, więc jesteśmy na to przygotowani. Wiemy i czujemy, czego się spodziewać, a nasza pamięć jeszcze nie zdążyła wielu rzeczy zamazać. Poza tym pod ręką wciąż znajduje się cały „ekwipunek” związany z pojawieniem się dzieciątka, więc tym też nie trzeba zaprzątać sobie głowy. Podobnie jak wspólnymi rytuałami, które w tym wypadku niewiele się zmienią – te same, wspólne zabawy, pory posiłków czy spania. Dzieci będą w podobnym wieku, co również dobrze rokuje na przyszłość – istnieje duże prawdopodobieństwo, że będą się w przyszłości dobrze dogadywać. Ale jednak jest coś, co wydaje mi się minusem takiego rozwiązania.

Maluch potrzebuje uwagi

Jak każdy rodzic wie, pierwsze trzy lata to bardzo intensywny okres w życiu dzieci. O ile nie najintensywniejszy. Tutaj pisałam o tym jak mocno dziecko rozwija się w pierwszym roku życia. Już jedno dzieciątko w pełni nas absorbuje, poświęcamy mu niemal 100% naszego czasu. W przypadku dwóch maluchów ta wytężona uwaga może okazać się  przytłaczająca.

Poza tym dzieci do 3 roku życia wymagają nieustannej i wzmożonej opieki, a jeszcze bardziej naszej uwagi. Wówczas najszybciej się rozwijają. Gdy więc na świat przychodzi mniejszy braciszek lub siostrzyczka, starsze dziecko może poczuć się nieco odrzucone, za jakiś czas nawet zazdrosne, mniej kochane. Maluszkowi trudniej jest wytłumaczyć, że młodsze rodzeństwo to nie rywal. Może nawet poczuć, że młodszy mu coś zabiera, a przecież siłą rzeczy częściej nasza uwaga będzie się skupiać właśnie na tym drugim. Trudno być dla każdego rodzicem „po równo”, nawet jeśli bardzo się staramy. Jeśli zatem decydujemy się na rodzeństwo dla naszej pociechy w tym okresie to pamiętajmy, że z punktu widzenia rozwoju emocjonalnego dziecka warto zadbać by każde z maluchów miało intensywny i jak najczęstszy kontakt z nami, rodzicami. Nie bójmy się w tym okresie korzystać z pomocy osób trzecich. W końcu nasze dzieci są najważniejsze.

Od 3 do 5 lat. Różnica idealna?

Wydaje mi się, że trzy lata różnicy między dziećmi, a może nawet troszeczkę więcej, to rozsądne rozwiązanie. Nasz pierwszy potomek jest już bardziej samodzielny, potrafi zająć się własnymi sprawami. Już niedługo pójdzie do przedszkola, zacznie prowadzić własne, bardziej autonomiczne życie. Rozmowa o nadchodzących zmianach z trzy- , czterolatkiem jest też wygodniejsza. Starszemu maluchowi łatwiej wytłumaczyć, co go czeka i dlaczego. Można go wówczas zaangażować do opieki nad braciszkiem lub siostrzyczką, ucząc go w ten sposób odpowiedzialności i dając mu okazję do stabilnego poczucia własnej wartości.

Starsze dzieci często pozytywnie wpływają na młodsze rodzeństwo, pokazując mu świat z własnej perspektywy, ucząc go nowych rzeczy. Również psychologiczna sytuacja rodziców jest wówczas wygodniejsza – zdążyli już odpocząć od przysłowiowych „pieluch”, ale nie za bardzo – do nowego potomka podejdą więc racjonalnie, ale z nową energią i entuzjazmem. Niemniej przez pierwsze lata trzeba mieć na uwadze, że maluchy będą żyć w innych światach – nie od początku znajdą wspólne zainteresowania.

Jeszcze większa różnica?

A co, gdyby zdecydować się na drugie dziecko na 6-7 lat po narodzinach pierwszego? Z pewnością ułatwieniem jest wiek starszego potomka, który rozumie już całkiem sporo, potrafi być odpowiedzialny i autentycznie wspierać rodziców w przyjęciu do rodzinnego grona nowego członka. Jednak w tym czasie zacznie szkołę, co również wymaga pełnej uwagi rodziców. Ona natomiast będzie się wtedy skupiać w największym stopniu na najmłodszym dziecku. Poza tym niektórym rodzicom trudniej też wrócić po takim czasie do trybu życia z malutkim dzieckiem u boku, choć oczywiście są i tacy, którzy doskonale sobie z tym radzą, a nowy potomek staje się dla nich wielkim zastrzykiem energii.

A Wy? Jak to widzicie? Jakie macie doświadczenie z wychowywaniem rodzeństwa? Co planujecie? Czy macie jakieś wątpliwości?