Pieluszki ekologiczne. Dlaczego warto?
Nic dziwnego, że gdy świat zwraca się ku ekologii, temat pieluszek ekologicznych także zrobił się głośny i modny. Choć wciąż dostarcza wątpliwości. Skoro od lat mamy na całym świecie używają pieluch typu „pampers”, czy potrzebujemy wymyślać dla nich nową alternatywę? Okazuje się, że tak.
Niepokój. To uczucie, które może się pojawić, gdy dotrzemy do informacji, co właściwie znajduje się w klasycznej jednorazowej pieluszce. Dioksyny, które zanieczyszczają środowisko i mają negatywny wpływ na zdrowie, związki rakotwórcze, które mogą również podrażniać i uczulać oraz poliakrylanu sodu, podrażniający winowajca wstrząsu toksycznego. Sianie paniki nie jest wskazane, ale racjonalne podejście do zdrowia dziecka i troska o środowisko już tak. Maluchy w pieluchach spędzają strasznie dużo czasu (nie bez szkody dla skóry) i w ciągu pierwszych lat życia zużywają tych pieluch całą masę (nie bez szkody dla środowiska). W tym kontekście pieluchy biodegradowalne oraz pieluchy ekologiczne to rozsądny kierunek myślenia.
Pieluszki Bambo Nature
Pieluszki Bambo Nature to interesująca alternatywa, którą w świecie pieluch umieścić można gdzieś pomiędzy klasyczną jednorazową pieluchą (ze względu na sposób korzystania), a pieluchą tetrową (ze względu na ekologię). Skutecznie chronią pupę malucha przed groźnymi skutkami ubocznymi, jak odparzenia skóry i ich przykre konsekwencje oraz problemami z płodnością u chłopców powstałymi na skutek przegrzewania jąder folią. To pieluszki, które pozwalają pupom oddychać.
Są zdecydowanie cieńsze od zwykłych pieluch, a przy tym niezwykle chłonne. Zapewniają pełny komfort noszenia – są miękkie i mocno przylegają do skóry, nie uciskają jednak i nie przegrzewają jej. To oczywiście zasługa opartego na bezpiecznej celulozie materiału, z którego je wyprodukowano oraz wkładu z pulpy drzewnej bielonej wodą utlenioną. To przyjazne dla skóry tworzywa, w przeciwieństwie do kwasu akrylowego stosowanego w klasycznych pieluchach i chloru, którego używa się do ich wybielania.
Jak pisze na swojej stronie producent: „Pieluszki Bambo w przeciwieństwie do zwykłych pieluch są bezpieczne dla Dzieci z Atopowym Zapaleniem Skóry (AZS), bo łagodzą jego objawy. AZS dotyka 200 na 1000 Dzieci w Europie.”
Pieluszki Bambo Nature mają jeszcze więcej zalet. Jednym z nich jest neutralny zapach. Klasyczne pieluchy pachną bardzo intensywnie i – nie da się ukryć – jest to zapach mocnej chemii. Dziś już wiemy, że chemiczne zapachy nie wróżą nic dobrego. Bezpieczne dla ciała jest to, co nie pachnie wcale lub pachnie naturalnie.
I oczywiście istotny jest też walor ekologiczny. W przypadku pieluszek ekologicznych Bambo Nature zastosowane materiały są w wysokim stopniu biodegradowalne i pozyskiwane z lasów objętych odpowiedzialną gospodarką. Zaświadczają o tym certyfikaty: Nordic Ecolabel oraz certyfikat Rady ds. Odpowiedzialnej Gospodarki Leśnej FSC.
Gdzie tkwi haczyk? Nigdzie poza ceną. Bambo Nature są nieco droższe niż klasyczne pieluchy. Jednak nie mam wątpliwości, ze warto w nie inwestować (lub w inne biodegradowalne pieluchy). Zarówno dla zdrowia dzieci, jak i dla zdrowia świata, w którym wkrótce będą układały sobie życie.
A Wy?
Macie jakieś doświadczenia z pieluchami ekologicznymi? Szukacie alternatyw?