Agroturystyka Kwaśne Jabłko na Mazurach. Aż nie chce się wracać do miasta.
Trudno nie zareagować uśmiechem na nazwę tego zakątka. Agroturystyka Kwaśne Jabłko jest tak sielska, jak się nazywa. Sielska, a jednocześnie nowoczesna. Położona w malowniczej wsi, sprzyja bliskim naturze aktywnościom. W tym piciu przepysznego cydru.
Kwaśne Jabłko położone jest we Włodowie, wiosce nieopodal Olsztyna. To zakątek sprzyjający absolutnemu wyciszeniu, otoczony sadami, polami, lasem i łąkami. Można tu oddać się spokojnemu relaksowi, choćby przy lekturze książki na hamaku czy kontemplacji sielskich widoczków. Albo inaczej, aktywniej, na rowerze lub w kajaku poczuć smak przygody.
Z dala od miasta też się dzieje…
W pobliżu znajduje się aż kilka jezior, gdzie można nurkować, żeglować, uprawiać windsurfing lub jeździć na nartach wodnych. Najbliższe jezioro znajduje się zaledwie 2 km od ośrodka. Niedaleko jest również nad morze (1,5 godziny samochodem), ale atrakcji sporo jest oczywiście też tu, na miejscu. Są termy w Lidzbarku Warmińskim, są spływy kajakowe na rzece Pasłęce, jest też pole golfowe i SPA na łonie natury. Ogromną atrakcję (zwłaszcza dla mieszczuchów i dzieci) stanowią okoliczne manufaktury, gdzie wyrabia się sery kozie i owcze lub piecze chleb. Trochę edukacji podczas wakacji nie zaszkodzi!
Prócz okolicznych atrakcji, możemy do woli korzystać z tego, co dostępne w ośrodku. A jest z czego! Właściciele proponują rowery (są nawet foteliki rowerowe dla dzieci), kijki do nordic walking, zestaw do gry w badmingtona, siatkówki i bouli. Gdy pogoda dopisuje, dobrze będzie skorzystać z leżaków, hamaka, parasoli i wielu tarasów. Nieopodal znajduje się też mała plaża przy jeziorze. Dla dzieci stworzono tu piaskownicę z sporą ilością zabawek. Co ważne, każda z tych atrakcji dostępna jest bez dodatkowych opłat.
Smaki natury
Imponuje wygląd siedliska. We wnętrzach, choć nowoczesnych, zachowano sielski, drewniano-murowany klimat. Kolorowe, designerskie akcenty pięknie przełamały ich surowość. Do dyspozycji gości pozostawiono pięć pokoi dwuosobowych oraz apartament z kuchnią. Ośrodek oferuje dodatkowe łóżeczka dla dzieci – starszych i niemowląt. Dzieci w ogóle są tu ważne – goście mogą korzystać również z wanienki oraz przewijaka.
Zdjęcia wnętrza źródło: Kwaśne Jabłko
W ośrodku znajduje się piękny, wspólny stół do dyspozycji przyjezdnych, a także otwarta kuchnia, gdzie przygotowuje się posiłki. Ale o posiłkach zaraz! Na razie warto zwrócić uwagę na strefę kanapową, gdzie dobrze jest odpocząć, korzystając choćby z dostępnych książek, czasopism, a także słuchając muzyki. Jest też skrzynia z zabawkami, książeczki dla dzieci, a nawet nosidełka.
A jedzenie?
Jest pyszne. W ośrodku serwuje się dwa posiłki dziennie, wszystkie przyrządzone z lokalnych, naturalnych produktów (ważna informacja! posiłki dostępne tylko dla gości Agroturystyki, w okolicy, w bliskim dystansie trudno o restauracje. Latem w soboty jest czynna kawiarnia letnia, i pizzeria w zbożu. Warto jednak zawsze sprawdzić, np. na Facebooku czy na pewno jest czynna) Można tu smakować lokalne sery, jagnięcinę i wołowinę, ryby z okolicznych jezior czy sezonowe warzywa. Poza tym trudno nie rozsmakować się w świeżo upieczonym chlebie czy w aromatycznej kawie z lokalnej palarni. No i jest też cydr! Niefiltrowany, naturalny, tłoczony właśnie w tym miejscu, z jabłek z okolicznych sadów, a poza tym nagradzany w konkursach. Wielość smaków i rodzajów cydru jest imponująca.
Pod patronatem jabłek
Kwaśne jabłko to miejsce niezwykłe i pomysłowe. Pomaga zmienić perspektywę – z tej miejskiej, przerzucić się na tą bliższą naturze. Zapomnieć się trochę, pospać dłużej, poczuć się zdrowiej. To miejsce stworzone z umiłowania tradycji, ale z szacunkiem dla tego, co nowoczesne. Przypuszczam, że jabłka nigdzie indziej nie smakują tak dobrze jak tu.